W ostatni weekend na hali Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Piasecznie miała miejsce 15 edycja Memoriału im. Wiesława Gawłowskiego w siatkówce. Po dwudniowych zmaganiach najlepszą ekipą okazała się mocna drużyna MKS MDK Warszawa, która w finale pokonała UKS Powsinek Wilanów. Trzecie miejsce przypadło Voley Club a czwarte drużynie o nazwie Plaża. Gospodarze zawodów a zarazem zwycięzcy poprzedniej edycji Bobry Piaseczno odpadły już w fazie grupowej.
W turnieju udział wzięło 16 ekip, choć było o wiele więcej chętnych. Drużyny zostały podzielone na cztery grupy a same ekipy miały bardzo ciekawe nazwy. Podczas potyczek grano do dwóch zwycięstw w setach.
W grupie A wszystkie swoje mecze wygrała drużyna o nazwie Tompex Przysucha. Drugie miejsce przypadło Trochę Bieda Team (2 zwyciestwa, 1 porażka). Trzecie i czwarte pozycje zajeły Bobry oraz Tygrysy z Piaseczna.
W grupie B mieliśmy niesamowite emocje. Całą grupę wygrała drużyna o nazwie Plaża z 9 pkt. na koncie, natomiast do samego końca nie było jeszcze pewne kto awansuje z drugiej pozycji. Wariaty Warszawa, Tutti Frutti oraz Kamyki miały po 3pkt i o dalsze uczestnictwo w turnieju musiały zadecydować małe punkty. Najwięcej miały Wariaty, które przegrały swoje ostatnie spotkanie grupowe z Kamykami.
https://www.youtube.com/watch?v=6zoeTxovVrQ&feature=youtu.be
W grupie C, IV ligowa ekipa SPS Konstancin w swoim pierwszym spotkaniu przegrała po tiebreaku z Neobrand Volley. Pierwszego seta wygrali na przewagi 29:27, później niestety już tak dobrze im nie szło. W drugim meczu przegrali po raz kolejny z Volley Club by na otarcie łez wygrać z drużyną o nazwie MIX kończąc swój występ na trzeciej pozycji w grupie z 3 pkt na koncie. Całą grupę wygrał Volley Club z 8 pkt. na koncie. Tuż za nią uplasowali się zawodnicy z Neobrand Voley 6 pkt. Ostatni rywal Konstancina zajął czwarte miejsce 1 pkt.
W grupie D mieliśmy chyba najciekawszą drużynę z całego turnieju. Mowa o ekipie Aśnaebaem, która za samą nazwę mogłaby by awansować do dalszej fazy, ale niestety lub stety to jest sport a nie "konkurs życzeń" jak to mawiał polski klasyk. Aśnaebaem zajęło ostatnie czwarte miejsce z 1 pkt na koncie. Pierwszą i drugą pozycję zajęły; późniejszy zwycięzca całego turnieju MKS MDK Warszawa oraz UKS Powsinek Wilanów. Trzecie miejsce przypadło drużynie o nazwie Progres.
Drużyny które poszły dalej utworzyły grupy E i F. W grupie E mieliśmy 4 ekipy z grup A i B natomiast w grupie F zameldowały się drużyny z pozostałych grup. Zwycięzcy grup E i F awansowali bezpośrednio do finału natomiast wicemistrzowie grali później o trzecie miejsce.
Grupe E wygrał UKS Powsinek Wilanów z dwoma zwycięstwami i jedną porażką z Wariatami Warszawa. Tuż za nim uplasowali się zawodnicy Volley Club którzy mieli tyle samo punktów lecz w bezpośrednim starciu lepszy był Wilanów. Grupe F wygrał MKS MDK Warszawa który zdominował cały turniej nie przegrywając ani jednego spotkania. Na drugim miejscu uplasowała sie Plaża która w późniejszym meczu o trzecie miejsce przegrała po tie breaku z Voley Club. Pierwszy set przegrali 24:26, by później doprowadzić do tie breaka. Sam tie break był bardzo emocjonujący i o zwycięstwie w całym spotkaniu zadecydowały dosłownie detale.
Finałowe spotkanie pomiędzy MKS MDK Warszawa a Wilanowem zakończyło się po dwóch setach na korzyść stolicy i to podopieczni znanego trenera Wojciecha Góry (który notabene przyjaźnił się i działał z Wiesławem Gawłowskim) zasłużenie wygrali pietnastą edycję (a nieoficjalnie siedemnastą), Memoriału im. Wiesława Gawłowskiego. Na najlepszych czekały piękne medale i trofea wyprodukowane przez firmę robiącą na co-dzień podobne rzeczy dla rozgrywek Plus Ligi.
Przyznano też indywidualne wyróżnienia dla następujących zawodników:
Najlepszy rozgrywający:Jan Sosnowski-MKS MDK Warszawa
Tytuł MVP:Filip Balasz-MKS MDK Warszawa
Libero: Adrian Dyżakowski -Volley Club. Trzeci raz z rzędu zdobył tytuł najlepszego libero.
Najlepszy atakujący: Piotr Boguszewicz-Plaża
Jak podkreślają organizatorzy poziom 15 edycji Memoriału był bardzo wysoki co daje nadzieję na przyszłość, że w następnych latach poziom turnieju nie będzie szedł w dół a tylko w górę. Poniżej wywiady z pierwszego dnia zawodów. Niebawem ukażą się z drugiego dnia.

tekst: Krzysztof Mogilski
foto: fanpage fb Memoriał W. Gawłowskiego/Agnieszka Wilczek
Video: Marek Goławski