Z ostatniej chwili: Wypadek podczas Wyścigu kolarskiego(aktualizacja)

Na wyścigu kolarskim w okolicach Konina, doszło do bardzo grożnego wypadku gdzie poszkodowanych zostało sześciu kolarzy juniorów młodszych. Na domiar złego uczestnikami zawodów są też kolarze LUKS Trójka Piaseczno.

Dzisiaj rano, zgodnie z planem o godz.10.00 na starcie kryterium ulicznego w Koninie stanęło 56 juniorów młodszych. Do przejechania 12 2-kilometrowych rund, co trzecia tzw. "tłusta", czyli trzech pierwszych zawodników na linii mety punktuje odpowiednio 5-3-2pkt. Pozostałe rundy punktowane 2 i 1 pkt. Całe kryterium wygrywa ten, który po 12 rundach uzbiera najwięcej punktów. Po zakończeniu ich wyścigu miało wystartować 9-rundowe kryterium dla młodzików, w tym 5 zawodników LUKS Trójka Piaseczno. Miało, ale sprawy przybrały nieoczekiwany tragiczny obrót.

Przed pierwszą "tłustą" premią, pod rozpędzony do 60 km/h peleton juniorów młodszych wyjechał w poprzek samochód. Huk, krzyk i fruwające w powietrzu nad samochodem rowery i zawodnicy. Kierująca pojazdem prawdopodobnie źle zinterpretowała zatrzymanie przez policjanta. Przepuściła jadącego przed peletonem policjanta na motocyklu, samochód pilota wyścigu i wjechała za nim wprost przed zawodników, którzy pędzili pełną mocą żeby zebrać punkty.  Kolarze nie mieli najmniejszych szans na wyhamowanie. Wyglądało to bardzo groźnie. Na szczęście wszyscy żyją. Sześciu zawodników jadących na przedzie ucierpiało najmocniej – zostali przewiezieni do szpitala, jeden z podejrzeniem złamania miednicy, inny palców dłoni, wszyscy mocno poobijani i pościerani. Kilku innych wymagało opatrzenia na miejscu. Niektóre rowery przełamane na pół. Wyścig młodzików odwołany. Po południu ma się odbyć kolejny etap – jazda indywidualna na czas. Miejmy nadzieję, że organizatorzy wyciągną wnioski i wszyscy zawodnicy pojada bezpiecznie.

Jak donosi Przegląd Koniński.pl: Jak nas poinformował Zbigniew Janusz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Koninie, oplem kierowała 29-letnia kobieta. – Badanie wykazało, że była trzeźwa – mówi. Według nieoficjalnych informacji zabezpieczający ten odcinek przedstawiciel służb mundurowych był wtedy zajęty przepuszczaniem grupy osób przez przejście dla pieszych.

Ucierpieli najgorzej zawodnik z Kalisza, z Kozminka, z Łodzi, z Grodziska Mazowieckiego, z Torunia

DK/KM,fot: DK