Przed środą: Podwójny tryumf?

Na taki chyba każdy liczy. Szczególnie piłkarze Sparty Jazgarzew (w pucharze) i Perły Złotokłos (w lidze)

Najpierw jednak finał Mazowieckiego Pucharu Polski. Naprzeciw ekipy pod batutą Marka Gołębiewskiego stanie mający zdecydowanie bogatszą kartotekę historyczną (m.in jeden sezon w ekstraklasie) Świt Nowy Dwór Mazowiecki. Przyjezdni mieli zdecydowanie prostszą drogę (Jako III-ligowiec zmagania pucharowe zaczął dopiero wiosną) na swej drodze stawały tacy przeciwnicy jak: rezerwy Mazovii Mińsk Mazowiecki (Liga Okręgowa, 4:2), MKS Piaseczno (3:1) a najtrudniej mieli w rywalizacji ze stołecznym Ursusem (3:2).

WIESZ ŻE NIE DASZ RADY BYĆ NA FINALE? NIE PRZEGAP I OBSERWUJ RELACJĘ NA REGIOWYNIKI.PL

Sparta natomiast pierwsze spotkanie pucharowe rozegrała 5 października, wtedy ograła Ożarowiankę Ożarów Mazowiecki, (IV Liga) po trafieniach Matuszewskiego i Pastusiaka. Dramatyczniej było dwa tygodnie później w Pruszkowie (z rezerwami Znicza) gdy o awansie  musiała zdecydować seria 11-tek (na boisku po 1). Kilka miesięcy odczekano i na szczeblu wojewódzkim gładki wyjazd do Pionek (z prochem 3:0, dwie bramki Orłowskiego i jedna Pastusiaka). Końcówka kwietnia – szalony mecz w Warszawie z Gromem (o zwycięstwie zdecydował strzał z… 101 minuty) 4 do 3 a w 1/2 finału rezerwy Legii 3:1 (2x Orłowski i Odoliński). Zresztą… zobaczcie skrót tego meczu.

 

Inną sprawą jest fakt, że obydwie drużyny w przeszłości nie zagrały ani jednego oficjalego meczu między sobą. Sprawdziliśmy ponadto jakie szanse dają gospodarzom finału bukmacherzy Według nich, są… dosyć małe bo za postawioną złotówkę na Spartę do można otrzymać 4 złote i 10 groszy. Na remis 3.85 zł a zwycięstwo gości cenione jest za 1.55 (jeśli chcecie wiedzieć piszcie redakcja@psnews.com.pl lub w prywatnej wiadomości na fanpage'u). Wierzymy jednak że stanie się to co 3 lata temu i puchar po tym czasie wróci do gabloty obiektu przy Źródlanej w Wólce Kozodawskiej. Początek o 18-tej.

W tym samym czasie w Brwinowie i w Grodzisku Mazowieckim skupione będą na 26 kolejkę Ligi Okręgowej. Możliwe że po końcowym gwizdku fani tamtejszego Naprzodu usłyszą głośniejsze niż zazwyczaj okrzyki radości a to z tego powodu że są spore szanse na to iż na cztery serie przed końcem ekipa Jacka Rzeplińskiego zapewni sobie historyczny awans do IV ligi. Stanie się to faktem jeśli bezpośredni rywale między Perłą i Naprzodem (Brwinowianie plasują się na 4 pozycji ze stratą 15 oczek) – Piast Piastów i LKS Chlebnia) polegną na własnych obiektach odpowiednio z Promykiem Nowa Sucha (niby niewykonalne ale sensacje się lubią zdarzać) i Przyszłością Włochy (dosyć prawdopodobne). Na pewno do Brwinowa nie pojedzie Cezary Kur który musi odpokutować ujrzany po raz czwarty w sezonie żółty kartonik.

Na jesieni: 2:0 dla Perły

LEŃ CIĘ DOPADA GDY CHCESZ WEJŚĆ NA PSNEWS SPRAWDZIĆ WYNIKI LO? ZERKNIJ NA FANPAGE LUB NA TWITTER'A

Natomiast kilkanaście kilometrów dalej przy Al. Mokronoskich kolejną odsłonę batalii o utrzymanie stoczy FC Lesznowola. Ostatnie wyniki (remis z Naprzodem Brwinów czy przekonywująca wygrana nad stołecznym Okęciem) pozwalają na to by móc wierzyć w fakt iż gra w LO przez kolejnych 12 miesięcy im się najzwyczajniej w świecie się należy.

Na jesieni: 3:2 dla FC Lesznowoli

Darek Lipski