Wywiad: „Musi być wszystko poukładane”

W pierwszy dzień zawodów Gołków Cup zagadaliśmy Pana Piotra Obłozę który jest przewodniczącym Rady Miejskiej w Piasecznie,  wieloletnim trenerem sekcji pływackiej oraz ratownikiem WOPR w Piasecznie. O to co nam powiedział.:

Foto: Forum.piaseczno.

 

PSNews: Panie Piotrze jakie wrażenia z pierwszego dnia turnieju? 

Piotr Obłoza: Bardzo dobre. Podobnie jak w zeszłym roku. To już piaty taki turniej. Jestem już drugi raz na trunieju Gołków Cup, bardzo mi się atmosfera podoba, to jest to o co chodzi nam jako radnym w koszykówce, czyli młodzież. Od młodzieży zacząć  i kolejne stopnie zdobywać kariery zawodowej w koszykówce. To jest właśnie przykład jak można prawidłowo pracować z młodzieżą.  Widać że Gołków Cup cieszy sie ogromną popularnością. Świadczy o tym przybycie zespołów z całej Polski, to jest to o co nam chodzi. 

PSNews: Pan można powiedzieć ma sentyment do koszykówki, bo kiedyś uprawiał tę dyscyplinę. 

P.O.: Trenowałem koszykówkę oczywiście. Lubię bardzo sport. Zawsze zostaje sentyment co się trenowało, ale generalnie bardziej mnie teraz zależy na rozwoju wszystkich dyscyplin w naszej gminie,  jest to jeden z elementów w Piasecznie , trzeba w to inwestować mamy dobrych trenerów, ale nie tylko koszykówką Piaseczno stoi. 

PSNews: Oczywiście. Czy gmina planuje organizować jeszcze jakieś podobne  turnieje w niedalekiej przyszłości?

P.O.  Na dzień dzisiejszy pozostawiamy organizowanie takich większych imprez poszczególnym stowarzyszeniom, jeżeli wystąpią do gminy to wtedy się zastanawiamy czy dany turniej nie wspomóc finansowo. Wiadomo konkursy są na działalność całoroczną ale tak jak mówię, jeżeli  ktoś wykaże się jakąś słuszną  inicjatywą  to gmina zazwyczaj pomaga.

PSnews: Krążą słuchy, że od kiedy zmienił się prezes KS-u Piaseczno Pan Burmistrz Lis ma wspomóc finansowo koszykarzom w wysokości 5 tys. zł o które kiedyś prosił były już prezes KS-u Krzysztof Krawkowiak,. Czy to prawda?

P.O. Nie wiem jeszcze nie było rozmowy z Panem burmistrzem. Na dzień dzisiejszy do końca czerwca drużyna  KS-u korzysta z sali  Szkoły Podstawowej nr. 5 za darmo. Co będzie dalej zobaczymy. Tu myśle dzwi są otwarte u burmistrza, to samo u rady miejskiej na sport. Musi być to poukładane po kolei. Nie może być jakiejś wyrwy to co było do tej pory, był stworzony jakiś wyłom w tym schemacie przydzielania środków finansowych. Myślę że tego typu miejsca nie powinny być. Jak będzie to usystematyzowane, logiczne jak najbardziej tak. 

PSnews: Jednym z rzeczy co się nie podobało panu Lisowi to brak zaplecza młodzieżowego, oraz brak prywatnego sponsora? 

P.O.: Między innymi. Drużyna już na etapie drugiej ligi musi mieć sponsora w tych wyższych ligach,  musi mięc swojego sponsora. Nie może być tak, że jedynym sponsorem jest gmina. 

PSNews: A jak to wygląda  sponsorowanie drużyny żeńskiej piłkarskiej Gosir Piaseczno? Tam z tego co wiem tylko gmina płaci.

P.O: Mają sponsora, ale z tym to proszę iść do pana trenera. My jako gmina przydzielamy środki finansowe danym stowarzyszeniom. Co dane stowarzyszenie, jak działa, na razie nie ingerujemy.Staramy się stworzyć bazę, jak najlepiej żeby była. Plus środki w konkursach na działalność. 

PSNews: Na jakich zasadach będzie wspierana seniorska piłka nożna w gminie?

P.O.: Trwają ogólnie rozmowy nad schematem,  koncepcją dotowania sportu seniorskiego. Na pewno nie może być to dotowanie drużyny oderwanej w ogóle od młodzieży. Sport seniorski powinien być czubem piramidy. Nie może być tak że zaczynamy od tego czuba, a poźniej być może zobaczymy jak to będzie. Zawsze musi to być od młodzieży, idziemy w górę. I w tym wszystkim trzeba znaleźć złoty środek na sport seniorski. Można szukać w Warszawie klubów, które przyjmą. Ale jeżeli jest taka możliwość i są na to ośrodki, plus cała baza, możemy spróbować stworzyć tą koncepcję w Piasecznie. 

PSNews: Na dzień dzisiejszy najsilniejszym klubem piłkarkim w gminie jest IV ligowa Sparta Jazgarzew w której gra już trzech piłkarzy ze szkołki UMKS Piaseczno, a kiedy była jeszcze główna drużyna w III lidze KS Piaseczno a później KP Piaseczno dużo młodych chłopaków pokroju, Macieja Jankowskiego,Tomasza Kupisza, oraz Emila Wrażenia poszło do wyższych lig z czego dwóch z nich gra dzisiaj w pierwszym składzie drużyn Ekstraklasy. Dobrze by było żeby juniorzy mieli możliwość pokazania się. 

P.O.: Tak jak mówie trwają rozmowy. Jest to ciężko, do tej pory nie było koncepcji sportu w Piasecznie. Jest to tworzone od podstaw praktycznie rzec biorąc. Gmina nie chcę narzucić swojej woli, swojego punktu widzenia,oczywiście staramy się poprzez sejmiki, rozmowy z trenerami poszczególnych drużyn, rozmów z prezesami, stworzyć jakiś model. Każdy prezes działając przez x lat ciągnie w swoją stronę. Gmina musi sie w tym wszystkim odnaleźć tzw. złoty środek.  Który pogodzi z jednej strony zwaśnione strony, z drugiej strony da pełny przekrój i jasność. Głównie chodzi o jasność finansowania. Ponieważ nie oszukujmy Sport to też finasowanie na jasnych zasadach. 

PSNews: Jak będzie wyglądalo korzystanie  z budowanego jeszcze skatek parku? Czy będzie to za darmo? Jak gmina chce utrzymywać, no bo nie oszukujny się co roku gmina będzie musiała odnawiać  zjazdy  przez to że  zawsze będzie zima.

P.O.: Zobaczymy. Na dzień dzisiejszy w planach jest przekazanie pod zarząd Gosirowi. Czy będzie to odzielny operator, zobaczymy jak zostanie wypracowana nowa formuła. Działamy na żywym organiźmie każdy pomysł będzie rozpatrywany, jest brany pod uwagę. 

PSNews: Koszt wybudowania tego skate parku jest dwa razy droższy od skate parku który został zbudowany w Iwicznej. Troszke mnie to martwi, bo kiedyś Pan burmistrz Lis na słynnej debacie nad Koszykówką w Piasecznie, mówił że on nie ma pieniędzy na finansowanie tylko drużyn seniorskich bo woli dawać na budowanie dróg i szkół. I to jeszcze w dobie kryzysu. A kiedy się patrzymy na koszt budowy skate parku to można odnieść wrażenie że można by było o wiele mniej na to przeznaczyć środków, a z tych zaoszczędzonych środków dać właśnie na drogi, dla poprawienia bezpieczeństwa na drogach itp. 

P.O: W dwóch słowach nie da sie tego prosto odpowiedzieć. Skate park był planowany od 2006 roku. Tego typu inwestycję powinny być w cyklu dwuletnim. Dlaczego? No to już można zajrzeć do historii. Rynek w Piasecznie, osiem lat budowany to samo. Wszystkie inwestycje czy to drogowe, czy inwestycyjne gmina powinna skracać czas. Ja rozumiem że tu są też radni, który każdy chce się pokazać. Chce wspomóc daną miejscowość,  skąd się wywodzi. To jest normalne, logiczne. Każdy patrzy w tym kierunku. Czy skate Park jest potrzebny, bo też takie chodziły słuchy. Uważam że tak. Proszę zobaczyć państwo, że w Piasecznie idziemy szeroką ławą. Na stadionie który przejeliśmy od KS-u, który wykupiliśmy jest teraz boisko sztuczne, pełno wymiarowe ze sztucznej nawierzchni. A jednocześnie sie budują, rozbudowują trzy szkoły pod względem sportowym. Na wszystko trzeba znaleźć pieniądze. . Piaseczno w ciągu ostatnich lat bardzo szybko sie rozwija. Jeszcze pięć, dziesięć lat temu było  nas tylko 40. tys osób. Przez ostanie kilka lat przybyło nas dwukrotnie więcej. Tereny które były przeznaczone w planach miejscowych jest na 150 tys. przewidzianych w rozwoju, więc trzeba o wszystkim mysleć. Było troszkę zaniedbań, czy to ze strony radnych, czy ze strony burmistrza, ale myślę że to nie jest miejsce i czas by rozmawiać. Warto się skupić na to co będzie w przyszłości. To co było w przeszłości trzeba pamiętać ale nie wracać ciągle do tego co było. A wracając do skate parku, to ta inwestycja została by dokończona już dawno gdyby wtedy był właśnie cykl inwestycyjny, który przytoczyłem. Na liście  którą dostaliśmy w sprawie skate parku było aż 500 podpisów, i to w więkoszści podpisanej przez  młodzież. To znaczy że młodzież jest zainteresowana skate parkiem spędzania wolnego czasu. 

PSNews: W zwiąku z tym że rowery "Veturilo" które się cieszą wielką popularnością wśród mieszkańców Warszawy, a za niedługo ma być  również w Konstancinie-Jeziorna, czy gmina również planuje wstawienia stoisk Veturilo w naszej gminie? 

P.O:  Były już podjęte pierwsze rozmowy. Burmistrz prowadzi rozmowy, Nie wiem na jakim etapie się zakończyły, ale tak podjeliśmy rozmowy żeby wprowadzić tego typu rowery, żeby nasi mieszkańcy mogli mieć łatwy dojazd do różnych miejsc często z daleka. Tu jest jeszcze sprawa dworca, sprawa ulicy Julianowskiej, gdzie jak gdyby starostwo, nie wydaje decyzji, jest sprawa w Otwocku, tych spraw jest wiele. 

PSNews: To by było bardzo dobre dla wielu mieszkańców którzy podróżowali lub podrużują elkami lecz  przez to, że bardzo rzadko jeżdzą i są bardzo małe  ludzie mają wielkie problemy z dotarciem gdziekolwiek.  Te rowery właśnie by to ułatwiły.

P.O: Sam się tym interesuję. Moi rodzice też mają swoje lata,. Też dojeżdżają na swoje działki. Tutaj też mieszkańcy zgłaszali podobne problemy w kwestii jak można dojeżdzać, w różne części miasta od gminy. Trwają rozmowy, wiadomo wszystko sie sprowadza do rozmowy finansowej. Każdy z dostarczycieli, z podmiotów chce zarobić.  Gmina chce jak najtaniej i jak najszerzej. To nie jest temat łatwy.  

PSNews: Dziekuje za rozmowę. 

---

Rozmawiał Krzysztof Mogilski.