B klasa: Rozwiązał nam się worek z… kartkami.

W sobotnie popołudnie w ramach 6 kolejki B klasy, miał miejsce mecz derbowy pomiędzy UKS-em Tarczyn (3 miejsce po pięciu kolejkach) a Orłem Baniocha, wicelidera po pięciu kolejkach.  Tytuł został podany nie bez powodu, ponieważ sędzia wczorajszego spotkania musiał wyciągać aż 10 razy kartkę.  Stawka tego spotkania była bardzo wysoka, ponieważ  drużyna która wygrała by to spotkanie, (przy porażce lidera  Orła Parysów z Koroną Górą Kalwarią)  prowadziła by w tabeli.  W przypadku Baniochy, przyjezdnym wystarczyłby remis. 

Faworytem tego spotkania byli przyjezdni i widać to było w całym spotkaniu.

Pierwsza połowa to wyraźna przewaga Orła Baniochy a Tarczyn od samego początku w ogóle nie istniał. Orzeł miał przynajmniej ze trzy 100 procentowe sytuacje lecz byli nieskuteczni i to się na nich później zemściło. Gospodarze w tym czasie mieli dwa niecelne strzały z dystansu ponad bramką oraz jedną akcję sam nam z bramkarzem, gdzie golkiper A. Wiśniewski wygrywa ten pojedynek, ale przy tej interwencji nieźle się pochlapał, ponieważ w trzech miejscach na boisku mieliśmy dużo błota po intensywnych deszczach. Kontynuując ten wątek, musimy podkreślić, że błoto nie raz ratowało skórę gospodarzom, przed utratą bramki, bo piłka dosłownie stała w tej wodzie, a najśmieszniejsze sytuację mieliśmy wtedy, kiedy zawodnicy obydwu drużyn wbiegali w drugie błoto, i tam niekoniecznie pojedynki wygrywał ten, kto miał lepsze umiejętności piłkarskie a raczej ten kto miał więcej siły w rekach i kto kogo mocniej pociągnął.

Jednak w 27 minucie spotkania staje się rzecz niesłychana! Jeden z zawodników Tarczyna wyrzuca piłkę z autu, do Przemka Stępienia, który po przebiegnięciu kilku metrów uderza z dystansu w prawy róg bramki, gdzie bramkarz był bez szans. Później Baniocha próbuje odpowiedzieć, ale to Tarczyn lepiej wykorzystuje swoje sytuacje podbramkowe.

36 minuta spotkania, długie zagranie na prawą stronę boiska blisko pola karnego do Daniela Błocha, który główką podaje do Karola Małeckiego a ten z przewrotki podwyższa wynik na 2:0.

Nieco później sędzia przyznaje rzut karny za zagranie ręką jednego z zawodników gospodarzy po wykonaniu rzutu wolnego dla Baniochy. Jednak z prezentu nie skorzystał Marek Zych, bo piłka po jego strzale odbiła się od nóg golkipera Tumińskiego ale „co się odwlecze…..”

Dwie minuty później Rosa strzela kontaktową bramkę na 2:1, po czym jeszcze bardziej ożywia się gra przyjezdnych, lecz nie zdołali zdobyć drugiej bramki i do szatni musieli schodzić z jedno bramkową stratą.

W przerwie trener Orła Baniocha Edward Brzeziński zdejmuje Daniela Miesiaka a w jego miejsce wprowadza Krystiana Kaczorka, który okazał się dobrym wyborem, (choć naszym skromnym zdaniem mógł zdjąć kogoś innego). Baniocha cały czas przeważała, przeważała lecz pudłowali, albo bramkarz Tumiński ratował czasami sytuację.

W pewnym momencie gra się bardzo zaostrzyła, zaczeło dochodzić do wielu ostrych zagrań, przez co sędzia musiał przyznać jeden rzut karny, tym razem dla Tarczyna a tej okazji nie marnuje Mariusz Kulczycki i w 71 minucie spotkania mamy 3:1. Od tej pory jeszcze bardziej Baniocha cisnęła gospodarzy ale tego dnia mieli wyjątkową słabą skuteczność.

 Nieco później sędzia daje czerwoną kartkę strzelcowi drugiej bramki Karolowi Małeckiemu za bezmyślne sfaulowanie bramkarza, kiedy ten wykopywał piłkę, przez co Tarczyn musiał grać w 10-tke. Baniocha atakowała, atakowała a nawet Filip Wojniusz popisał się ciekawymi umiejętnościami piłkarskimi, ogrywając trzech zawodników z Tarczyna lecz nic z tego nie wyszło. Piłkarzom Baniochy puszczały nerwy (sędzia też dawał ku temu powody) i przez częste ostre uwagi do sędziego arbiter musiał pokazać żółte kartoniki a Tarczynowi też się nie upiekło i za ich faule musiał zrobić to samo. Baniosze nie udaje się w końcu doprowadzić do remisu i sensacyjne zwycięstwo UKS Tarczyn stało się faktem!. 3:1 kończy się całe spotkanie.

Dzięki sobotniemu zwycięstwu, Tarczyn zamienia się miejscami z Baniochą i to ona jest po 6 kolejkach wiceliderem B klasy gr. II Warszawskiej.  Liderem dalej jest Orzeł Parysów, który wygrał z Korona Górą Kalwarią 6:2 i ma tylko 2 pkt przewagi nad Tarczynem. Trzecie miejsce zajmuje Orzeł Baniocha z jednym punktem straty do UKS-u.   

 Co powiedzieli po meczu?

Kamil Rowiński napastnik Tarczyna. 

Na tą wygraną cała drużyna zasłużyła. Pierwsza bramka była ładna, no  a ta druga bramka z przewrotki palce lizać, szkoda tylko tej czerwonej kartki dla Karola. Powiem tak, według mnie sędzia się trochę gubił, ale gwizdał i w jedną i w drugą stronę tam samo, nie wiedział o co chodzi. Mecz ciężki, bo nasz skład był okrojony, nie było paru zawodników z podstawej ekipy. Z tą grą może awans bedzie. Co zaważyło o naszym zwycięstwie? Szczęscie po prostu szczęście. Widział Pan mecz ? Widzał Pan co się działo w ostatnich dziesieciu minutach? No to sam Pan wie jak to wyglądało, 50 dośrodkowań w cudzysłowiu na naszą bramkę a my się musieliśmy bronić. Być może lepiej zgrani jesteśmy, wiecej trenujemy niż tamci.  Nie ma się co patrzeć na tabele, bo to jest dopiero B klasa, trzeba piąć się wyżej. Jak może wepniemy się na A klase, to co z tego jak boisko nasze jest jakie jest. Pani burmistrz nie daje nam pieniędzy na remont murawy, zamiast tego woli finansować skatepark. Nie chodzi już o tutaj o seniorów. Mamy dużo roczników, ja sam jestem trenerem rocznika 2009-10 i to jest najmłodszy rocznik a są jeszcze inne roczniki które później bedą grały na tym boisku w przyszłości. Nie chodzi o nas o seniorów, tylko o inwestowanie w infrastrukturę sportową dla młodych adeptów sportu. 

 

Edward Brzeziński trener Orzeł Baniocha:

Ten mecz powinniśmy wygrać, może troszeczke za bardzo zlekceważyliśmy rywala myśleliśmy że wygramy z nimi na luzie a tutaj rzeczywistość okazała się brutalna. Nie byliśmy do końca skoncetrowani w czasie tego spotkania stąd właśnie wynikały te błędy taktyczne w kryciu.  Strata pierwszej bramki to była wina w kryciu, druga tym bardziej, brak w ustawieniu chłopaków i również błędy taktyczne spowodowały że straciliśmy te dwie bramki, ale to się wiąże z tym co mówiłem wcześniej.  Co to kwiesti boiska powiem krótko. Jeśli moi chłopcy grać na lepszych murawach muszą awansować. 

Na sam koniec apel od autora tejże relacji do władz gminy w Tarczynie, aby wyłożyli pieniądze na remont murawy UKS-u. Dlaczego? Bo to jest nie do pomyślenia, żeby takie miasto, miało gorsze boisko od Gromu Prace Małe.  Wiem co mówie byłem na boisku Gromu i szacun dla nich. 

 

UKS Tarczyn-KS Orzeł Baniocha 3:1(2:1)

27'Stępień Przemysław, 36'Małecki Karol, 71'Kulczycki Mariusz-41' Mariusz Rosa

40' Kulczycki Mariusz, 65'Bloch Daniel, 90'+ Piotr Augustyniak- 48',Pajor Eryk , 58' Myszkowski Rafał, 65' Kaczorek Krystian, 71' Zych Marek,77'?, 88' Rosa Mariusz 

76' Małecki Karol 

składy:

Tarczyn:Tumiński-Bloch, Korczak, Siadkowski, Wacławek,Augustyniak, Stępień, Rostowski, Gwiazda(74'(Rowiński), Małecki, Kulczycki

Baniocha: Wiśniewski, Stołczyński(77'Staszewski)(),Kuciński, Zych, Wojniusz, Pajor, Myszkowski, Mateusz Kuciński, Miesiak (47' Kaczorek), Rosa, Jasik

 

Wyniki pozostałych spotkań:

KS Sobienie Jeziory 2:3 Perła II Złotokłos

Orzeł Parysów 6:2 Korona Góra Kalwaria

Grom Prace Małe 2:3 SF Wilanów (Warszawa)

Walka Kosów 7:2 SRS Zamienie

PKS II Radość 0:2 Jeziorka Prażmów

 

Tabela: źródło 90 minut.pl

 

Klasa B 2017/2018, grupa: Warszawa II
				RAZEM				DOM				WYJAZD				MECZE BEZPOŚREDNIE
	Nazwa	M.	Pkt.	Z.	R.	P.	Bramki	Z.	R.	P.	Bramki	Z.	R.	P.	Bramki	M.	Pkt.	Z.	R.	P.	Bramki
1.	Orzeł Parysów	6	15	5	0	1	25-7	2	0	1	12-7	3	0	0	13-0
2.	UKS Tarczyn	6	13	4	1	1	13-10	3	0	1	9-7	1	1	0	4-3
3.	Perła II Złotokłos	5	12	4	0	1	20-7	1	0	0	6-1	3	0	1	14-6
4.	Orzeł Baniocha	6	12	4	0	2	19-9	3	0	0	14-1	1	0	2	5-8
5.	Walka Kosów	6	10	3	1	2	14-11	3	0	1	13-6	0	1	1	1-5
6.	SF Wilanów (Warszawa)	5	10	3	1	1	10-12	1	1	1	4-8	2	0	0	6-4
7.	Korona Góra Kalwaria	5	9	3	0	2	12-13	1	0	1	3-4	2	0	1	9-9
8.	KS Sobienie Jeziory	6	7	2	1	3	15-10	2	0	1	13-4	0	1	2	2-6
9.	Jeziorka Prażmów	6	7	2	1	3	11-15	1	1	0	7-3	1	0	3	4-12
10.	KS Glinianka	5	6	2	0	3	10-10	1	0	1	3-2	1	0	2	7-8
11.	Grom Prace Małe	6	4	1	1	4	13-14	0	1	3	6-10	1	0	1	7-4
12.	PKS II Radość (Warszawa)	5	0	0	0	5	5-24	0	0	3	3-13	0	0	2	2-11
13.	SRS Zamienie	5	0	0	0	5	4-29	0	0	2	1-11	0	0	3	3-18

 

Krzysztof Mogiski,fot: UKS Tarczyn